czwartek, 2 marca 2017

Martwa natura

Hej! :)
Martwa natura... Zmora wszystkich rysowników... Przyznam, że nie jest to moja mocna strona i kompozycja u mnie leży. Ale jest to kolejny powód do tego, aby więcej ćwiczyć :)


FORMAT: A2
CZAS WYKONANIA: ok. 6 h
TECHNIKA: węgiel, farby akrylowe, biała pastel 
MATERIAŁY: farby akrylowe firmy Renesans, biała pastel TOISON D'OR, węgiel rysunkowy

Ewelina :)

4 komentarze:


  1. też nie przepadam za martwą naturą :)
    kompozycja bardzo stylowa:)

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja tam zawsze lubiłam rysować martwą naturę. :D
    Nieźle Ci idzie. Tylko widać na pracy, że chyba niechętnie ją robiłaś. Bierz się za to, co lubisz! ;)
    Jestem ciekawa Twoich dalszych prac, zaglądam tu czasami. Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podziwiam :)
      Bardzo mi miło, że tutaj zaglądasz :)
      Pozdrawiam ;)

      Usuń